Od drugiego tygodnia lipca br. Mniejszość Niemiecka wystartowała z kampanią „Oddajcie język dzieciom”. To kolejny element odpowiedzi na brak realizacji obietnic złożonych 22 stycznia 2023r. w Opolu przez Ministra Edukacji, gdzie Przemysław Czarnek, deklarował przedstawicielom Mniejszości Niemieckiej w Polsce szybki powrót do ilości sprzed krzywdzącego rozporządzenia z dnia 4.02.2022 r.
Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek na wniosek posła Janusza Kowalskiego swym rozporządzeniem z dnia 4 lutego 2022r. ograniczył ilość godzin języka niemieckiego jako języka mniejszości z 3 do 1 tygodniowo. Kampania społeczna „Oddajcie język dzieciom” ruszyła z końcem ubiegłego tygodnia i ma na celu przywrócenie równego dostępu do edukacji językowej w języku ojczystym dla ponad 56 tys. dzieci mniejszości niemieckiej w Polsce.
Jak mówił lider Mniejszości Niemieckiej w Polsce – Rafał Bartek: Odbyliśmy kilka spotkań z Ministrem Czarnkiem i innymi przedstawicielami MEiN, sam pan Minister był nawet w Opolu, gdzie podczas rozmów zadeklarował szybki powrót do stanu sprzed wydanego rozporządzenia. Dzisiaj już wiemy, że była to niestety obietnica bez pokrycia. Od spotkania w Opolu minęło pół roku, a nic się nie zmieniło. Jesteśmy jako społeczność i obywatele polscy zbulwersowani działaniami polityków partii rządzącej, szczególnie z naszego regionu, w zakresie wsparcia edukacji językowej dla naszych dzieci. Nadchodzi czas kiedy każdy z nas może odpowiedzieć sobie wewnętrznie i przy urnie czy wybierając kolejny raz takich polityków jak Janusz Kowalski nie zagrażamy przyszłości regionu? Regionu, który przecież do tej pory znany był m. in. Z kompetencji językowych i kulturowych jego mieszkańców. Wobec krzywdy dzieci nie możemy być obojętni. Nasza regionalna tożsamość, śląskość, niemieckość, polskość są czymś co tutaj tworzy taki kapitał, którego nam inni zazdroszczą. Dzisiaj czas wspólnie powiedzieć: nie zabierajcie tego kapitału naszym dzieciom! Nauka Języka To nie Polityka!
Ryszard Galla, poseł Mniejszości Niemieckiej: Jak wynika z oficjalnych danych Ministerstwa Edukacji i Nauki przedstawionych podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych, języka niemieckiego jako języka mniejszości w szkołach podstawowych uczy się 56 054 dzieci w całej Polsce, z tego najwięcej w województwach opolskim i śląskim. Odbieranie godzin języka niemieckiego dzieciom jest uderzeniem nie tylko w same dzieci ale też uderzenie w lokalne społeczności, które do tej pory najbardziej sprawnie budują obywatelskość w Polsce – To właśnie te śląskie społeczności dzięki nauce języka i dotacjom na tą naukę mogły budować stabilną edukację i bardziej wyrównane szanse dla dzieci zarówno w sensie ścisłych kompetencji językowych, ale i umiejętności interpersonalnych – poprzez udział w licznych konkursach, wyjazdy integracyjne i tym podobne inicjatywy.
Maria Sikora, nauczycielka: Sytuacja stała się nawet bardziej dramatyczna w wielu szkołach, skąd odchodzą sprawdzeni nauczyciele języka niemieckiego, którzy nie chcą żyć w niepewności. Wielu z nich już dzisiaj musiało się przekwalifikować, żeby móc w ogóle dalej uczyć w szkole. Najbardziej jednak tracą tracą na tym dzieci, którym zabiera się możliwość nauki języka, kultury i elementów ich tożsamości regionalnej. Lepsze rozumienie języka sąsiada i kultury innego domu, często domu kolegi i koleżanki, domu cioci i wujka zabiera całym społecznościom element integrujący. Traci najczęściej cała społeczność, dla której właśnie język jest motorem napędowym rozwoju – i to zarówno ekonomicznego jak i kulturowego. Mieszkając wspólnie od pokoleń na Śląsku rozumiemy, potrzebę rozmowy i dialogu w języku osób wokół nas, często z takiego założenia wychodzą rodzice wszystkich dzieci w danej społeczności, posyłając dzieci na naukę j. niemieckiego. Dlatego apelujemy do rządu po raz kolejny o przywrócenie ilości godzin języka niemieckiego. Równocześnie apelujemy do mieszkańców naszego regionu, nie poddawajmy się, walczmy o jak najlepszą edukację i równe szanse rozwoju dla naszych dzieci. Zapamiętajmy przy okazji najbliższych wyborów, kto buduje – jakie ugrupowanie – swój kapitał polityczny kosztem najmłodszych, kosztem naszych rodzin – osłabiając region i możliwości jego rozwoju.
W ramach kampanii społecznej w przestrzeni publicznej pojawią się bilbordy (m.in. w Opolu, Kędzierzynie) czy banery, a także grafiki w przestrzeni internetowej. Wszystko po to by przypomnieć politykom, że polityki nie powinno się robić kosztem dzieci. Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim uruchomiło również zrzutkę na kampanię, gdzie można wpłacać by sfinansować zarówno bilbordy, jak i dokonywać wpłat na banery indywidualne. Tutaj można dokonywać wpłat: https://zrzutka.pl/68skb3